Olej oregano

Moja przygoda z oregano rozpoczęła się na początku lutego tego roku (2017), kiedy to 52-letni chory na mukowiscydozę podzielił się ze mną, takimi informacjami:

Kumpel mi napisał, że oregano zatrzymało u niego stany zapalne. Nie dawał sobie rady z ciągłym braniem antybiotyków, a od 2 tygodni w zatokach czyściutko. […] U mnie po oregano efekt jest taki, że od paru dni cisza. Odkąd go stosuję, śluz jest mocno „lżejszy” i nie jest tak gęsty jak poprzednio. Nawet po Colistynie nie kaszlę. […] Oregano zwiększa wykorzystanie tlenu w płucach, poza tym ułatwia odflegmianie bo „tnie” śluz. Musisz też wiedzieć, że olejek ten jest bardzo silnie bakteriobójczy.

Relacja 52-letniej osoby chorej na mukowiscydozę

Opisane wyżej efekty stosowanie olej oregano wydawały mi się na tyle ciekawe, że sam postanowiłem wypróbować ten specyfik. Najbardziej zainteresowało mnie to, jakoby olejek ten wpływał na zalegającą w płucach wydzieliny, zmniejszając jej gęstość, a tym samym ułatwiając jej ewakuację z dróg oddechowych. Kurację rozpocząłem 24 lutego, według „przepisu” przekazanego przez znajomego chorego.

Stosowanie

Na dużą łyżkę stołową nabieram trochę oleju kokosowego (wychodzi ok. 3-4 gramy). Łyżkę rozgrzewam na płycie pieca elektrycznego, aż do roztopienia się oleju (nie może on być gorący, wystarczy że się stopi do płynnej postaci). Następnie dodaję 2-3 krople oleju z oregano i przelewam wszystko na inną łyżkę i wypijam (ta pierwsza z racji podgrzania jest zbyt gorąca, aby bezpośrednio z niej wypić powstałą mieszankę). Dodatkowo 3 krople oleju wcieram pod mostek, dzięki czemu szybciej wchłania się on do krwioobiegu.

UWAGA! W przypadku osób stosujących Kreon, należy pamiętać o jego wzięciu również przed podaniem mieszanki oleju z oregano z olejem z kokosa! 100 gramów oleju kokosowego zawiera 99,9 g tłuszczu. Zaokrąglając: na 1 gram tegoż oleju przypada 1 gram tłuszczu. Łatwo sobie wtedy policzyć, że do ilości oleju jaką stosuję biorę 1 tabletkę Kreonu 25.000.

Aby uniknąć gorzkiego i „palącego” w usta smaku oleju oregano można zakupić puste kapsułki, wlać do nich 3 krople oleju, i po zamknięciu kapsułki, połknąć i popić ją dużą ilością wody. Tego sposobu nie miałem okazji jeszcze wypróbować, ale zapewne wart jest uwagi.

O przyjmowaniu olejku oregano z olejem kokosowym tak pisze zaś  inny chory:

Powiem szczerze, że tak jest lepiej u już tłumaczę dlaczego. Oregano niszczy wszystkie grzyby w jelitach, niestety łącznie z tymi pozytywnymi. Branie go na olej i łykanie daje ten plus, że wchłania się on w przełyku, zaś jego kapsułkowanie powoduje, że oregano uwalnia się w żołądku, a może i nawet bezpośrednio w jelitach, co ma niestety i niekorzystne efekty.

Relacja 33-letniej osoby chorej na mukowiscydozę

EFEKTY

Pierwszy poranek po zażyciu oleju nie różnił się niczym od poprzedniego. Dopiero kolejnego dnia, po kolejnym zażyciu specyfiku zauważyłem jego działanie. Kaszel był nieco inny niż zwykle i odksztuszałem więcej wydzieliny. Zaś następny, trzeci dzień, był jeszcze „gorszy”. Kaszlałem jak oszalały, a „rwanie” w płucach było inne niż zazwyczaj. Po inhalacji z 6% soli fizjologicznej nie czułem żadnej ulgi czy też różnicy w lepszym odrywaniu się wydzieliny z płuc. Cały czas kaszlałem z taką samą, wzmożoną niż zwykle częstotliwością. Mógłbym powiedzieć, że od rana do wieczora, przy czym wieczorem byłem już tym kaszlem wykończony. Sama wydzielina była zaś płynna i jasno żółta, co było akurat dobrym znakiem.

Co dalej?

Obecnie kuracja olejem oregano trwa u mnie zbyt krótko, aby stwierdzić z całą pewnością, iż ma on większy wpływ na ogólny stan zdrowia. To, co interesuje mnie najbardziej to wpływ oleju na liczebność kolonii pseudomonasa, którym od kilku lat moje płuca są skolonizowane. Z doczytanych w Internecie informacji, wynika bowiem, że olej z oregano może pomóc w pozbyciu się tej bakterii, a jeśli nie, to przynajmniej – na co sam liczę – może mieć wpływ na zmniejszenie się jego liczebności w płucach.