Zasady korzystania z subkont
Po publikacji postu „Od zeznania podatkowego do potrzebującego” kontynuuję tematykę związaną z 1%. Tym razem chciałbym przedstawić pokrótce zasady, na jakich odbywa się korzystnie ze środków finansowych zgromadzonych na subkontach – zarówno tym dla darowizn, jak i tym z 1%.
W Polskim Towarzystwie Walki z Mukowiscydozą, gdzie mam założone takowe subkonta istnieją dwa sposoby wykorzystania zgromadzonych na nich środków:
- Pierwszy z nich polega na tym, że chory kupując w aptece np. lekarstwa bierze fakturę wystawioną bezpośrednio na Towarzystwo (nie na siebie samego). Fakturę taką wysyła do siedziby Towarzystwa z prośbą o uiszczenie opłaty za dokonany zakup ze środków, jakie posiada na prowadzonych dla niego indywidualnym subkoncie.
- Drugi sposób polega na tym, iż apteka wystawia faktury imienne na chorego, ten je zbiera i co jakiś czas (np. raz na kwartał) wysyła do Towarzystwa z prośbą o zwrot kosztów, jakie wcześniej poniósł z własnej kieszeni.
I ja korzystam właśnie z tego drugiego sposobu. Jest to dla mnie forma o tyle wygodniejsza, iż nie muszę za każdym razem, gdy wychodzę z apteki, ponosić kosztów wysyłki takiego dokumentu. Dla przykładu: tylko w 2014 r. z aptek wyszedłem z ponad 45 fakturami, które – gdybym korzystał z pierwszej możliwości – musiałbym osobno wysłać do Towarzystwa. Łatwiej jest mi więc (i było kiedy mieszkałem w Polsce) wysyłać zbiorcze zestawienia raz na jakiś czas. Tak samo czynię mieszkając w Niemczech, gdzie kupuję różnego rodzaju leki i specyfiki bez recepty, których kosztów zakupu nie pokrywa niemiecka kasa chorych (więcej na ten temat pisałem w poście pt. „Po co mi ten 1%„, którego lekturę polecam).
Procedura zwrotu kosztów
Cała procedura związana z wykorzystaniem posiadanych na subkoncie środków jest ściśle powiązana z regulaminem subkonta. Wysłanie do Towarzystwa faktur nie polega jedynie na ich spakowaniu w kopertę i wysłaniu do Rabki. Wedle regulaminu każdy taki dokument musi być stosownie opisany (jak w poniższych przykładzie) i podpisany przez podopiecznego.
Leki z tej faktury odebrałam/em i przeznaczyłam/em na własne leczenie/leczenie mojego dziecka, [imię i nazwisko], chorego na mukowiscydozę.
Punkt 16a regulaminu „Prowadzenia Subkont” PTWM
Kolejną rzeczą jest przygotowanie odpowiedniego pisma do PTWM. Nie wypada przecież (przynajmniej w moim mniemaniu) wrzucić tak opisanych faktur w kopertę i nie opisać – mówiąc kolokwialnie – o co w tym wszystkim chodzi. Do dokumentów załączam pismo przewodnie, w którym zwracam się o zwrot poniesionych przez mnie kosztów. Zaś do tego wszystkiego załączam tabelę z wykazem faktur.
Tak w dużym uproszczeniu w moich przypadku wygląda procedura korzystania ze środków, jakie zgromadzone są na moim indywidualnym subkoncie. I jest to jedynie przykład, kiedy zwracam się do Towarzystwa o zwrot za zakup leków.
Kiedy chory zwraca się np. z prośbą o zwrot za dojazdy do szpitali, do lekarzy czy też na zabiegi rehabilitacyjne, wtedy procedura wygląda nieco inaczej. Niezbędne jest załączenie większej ilości dokumentów.: od biletów kolejowych, po zaświadczenia o długości przejechanej trasy, ilości spalonego przez auto paliwa, po zaświadczenia potwierdzające pobyt w szpitalu, albo skorzystanie z zabiegów rehabilitacyjnych.
Tylko my chorzy wiemy ile czasu w ciągu roku poświęcamy na różnego rodzaju biurokrację i siedzenie przed stertą papierów. Cały „stracony” w ten sposób czas z chęcią zamienilibyśmy na zdrowe i lepsze życie. Z mniejszą dawką problemów i przeciwności losu.